Archiwum artykułów

2008-02-01 00:00

A jednak!

Jak to było? “…Nadejdzie kiedyś dzień zapłaty, sędziami wówczas będziem my…”. Skąd wiadomo, że nadchodzi? Bo już zaczęli prosić o pardon. Bo już zaczęli wołać o bezkarność. Teraz jednak czas szybciej się obraca, nie sądziłam, że aż tak. Ledwo co publicznie linczowali wskazanych kolegów. Ledwo co...
2007-12-04 00:00

Są! Znalazły się! Standarty międzynarodowe!

(Nie będę ani pisała ani mówiła: standarDY. I już) (Strzyżono, golono) Jeśli Kalemu ukraść krowę – bardzo źle. Jeśli Kali ukraść krowę – bardzo dobrze. Od lat nazywa się to MORALNOŚĆ KALEGO I podobnie jak “zasady, które obowiązują”, czy “moralność oczywista”, zaczyna obowiązywać od chwili, kiedy...
2007-11-22 12:33

To już nie będzie wymiany "elit" na uniwersytecie?

Dawno temu uczyłam się szybkiego czytania i już myślałam, że nie będę czytała czegokolwiek przez dwa miesiące. A jednak! I nie chodzi tylko o dzieło z głębi historii ale dzieło zarówno historyczne jak i literackie zarazem. Dzieło zrodzone pod szczęśliwą gwiazdą – w dwóch osobach (ależ proszę się...
2007-09-17 00:00

Jeśli kanonik w Poznaniu…

Już jest, już wykiełkowała, już działa – ZAWIŚĆ! Bez cienia wstydu, nawet bez próby owinięcia w cokolwiek, niekoniecznie w bawełnę. Przystojny, atrakcyjny z wdziękiem, jak na rolę, w której tak naprawdę niewiele było do prawdziwego grania – został zaakceptowany, zapamiętany, odniósł SUKCES! I nie...
2007-09-06 00:00

Przeczytane...

Odkodowano DNA: na razie tylko jednego człowieka, ale teraz to już pójdzie jak ogień. Dokładny zapis żywej istoty ludzkiej, będzie dokładniejszym, pełniejszym, wyczerpującym dowodem osobistym. Sięgnie po niego każdy, od urzędnika w banku, przez policjanta z drogówki, po celnika na lotnisku, czy na...
2007-08-17 13:34

Parę refleksji

Wszyscy wiemy i uznaliśmy za słuszne, że na prowadzenie samochodu trzeba mieć pozwolenie. Mimo to coraz więcej ludzi zabija się w samochodach, a co gorsza zabija innych. Może zezwolenia, które obowiązują to za mało, może przydałaby się wiedza nie tylko o tym, co samochód ma w środku i jak działa...
2007-07-31 15:43

Z cudzego na nasze i odwrotnie

We włoskim języku istnieje wyraz: „traduttore” – to znaczy tłumacz. Istnieje też „tradittore”, to znaczy zdrajca. Włosi mówią: „traduttore-tradittore”, czyli tłumacz-zdrajca. Jeśli uważa się, że czysta polityka, a przecież ona jest sztuką tego, co możliwe, da się to także rozumieć jako sztukę...
2007-06-20 02:20

Porozmawiamy?

Może niekoniecznie tak jak kiedyś, bo sztuka epistolarna jest już w stadium zaniku, a nie nazwiemy chyba epistołą esemesa, ememesa, emejla i tych wszystkich pomysłów, których jeszcze nie znamy. Bo to co znamy, to zapisy języka mówionego, a ten … Boże, przebacz narodowi to, co wyprawia z największym...
2007-05-30 16:54

Miasto z wsiową wkładką

Z pozdrowieniami dla duchów pradziadków – i oto ciąg dalszy. Ahoj, „Pod Pretekstem”! Miasto z wsiową wkładką Taką już nam zrobili wiochę ze stolicy, że nie tylko złote ale i diamentowe tarasy w metropolię jej nie zmienią. Że każdy każdemu jak na przystanku PKS-u, gdzie od pokoleń ci sami się...
2007-04-21 17:12

Spokojnie, oliwa – sprawiedliwa

Szanowny i Szanowany, Podziwiany, Panie Profesorze, na Boga, niech się Pan nie tłumaczy, a jeśli już to przed właściwą instancją, byle nie przed oszczercą, który - jak oni wszyscy – nie ma odwagi stanąć przed Panem, ale bardzo chciał stanąć przed kamerą! Jeszcze trochę, a będzie wiadomo, jak po...

Irena Dziedzic © 2010 All rights reserved.

Załóż własną stronę internetową za darmoWebnode